Słodki deser serowy z Balıkesir. Sernika nie lubię, ale ten deser uwielbiam nawet po zapieczeniu:)
- 100 g masła lub margaryny
- pół szklanki mleka
- 350 g twarogu lub ricotty
- 50 g kaszy manny
- 2 łyżki mąki
- 1 żółtko
- 1,5 - 2,5 szklanki cukru pudru (wg uznania)
Sposób przygotowania:
Roztopić margarynę, dodać mąkę i wymieszać. Następie wlać pół szklanki mleka cały czas mieszając. Dosypać kaszkę mannę. Twaróg dokładnie wymieszać z żółtkiem i dodać do garnka oraz wsypać cukier puder. Gotujemy chwilkę mieszając - masa musi być gładka o równomiernym żółtawym kolorze. Przelewamy do miseczek i podajemy na zimno. Równie dobra jest wersja zapieczona:) Po prostu przekładamy masę do formy i pieczemy w piekarniku 15 - 20 minut w 180'C. Wierzch można posypać pokruszonymi pistacjami lub innymi orzeszkami.
Witam.
OdpowiedzUsuńCzy w Turcji jest kasza manna?
Jak sie to po turecku nazywa?
PS.Fajny blog :-)
Pzd
Marta
tak, tak jest :))) turecki odpowiednik nazywa się irmik. Słodycze głownie się z niej robi.
OdpowiedzUsuńTen hosmerim gdyby nie jajko to po prostu irmik helvasi z serem, ale wiadomo Turcy na wszystko mają inną nazwę:) Dzięki za przepis. Już wypróbowałam. Oczywiście dodanie mąki w tym przepisie jest zbędne:)kaszka w zupełności zagęszcza mleko.
OdpowiedzUsuńTo jest oryginalna nazwa dla tego przepisu :) Co do mąki to racja - niektórzy ją dodają inni nie, ale podstawą jest kaszka manna i ser.
OdpowiedzUsuń